czwartek, 9 czerwca 2011

Wynalezienie kłamstwa

Od kiedy zrezygnowałem z telewizji minęły już ponad dwa miesiące trochę ciężko mi się przyzwyczaić dlatego jeszcze dozuję sobie to "uzależnienie społeczne" filmami na DVD. Jakiś czas temu zorganizowałem sobie od przyjaciela film pod tytułem „The Invention of Lying” w tłumaczeniu dosłownych Wynalezienie Kłamstwa. Wczoraj obejrzałem ten film po raz piąty i za każdym razem robi na mnie niesamowite wrażenie. Film jest o świecie w którym wszyscy mówią prawdę, mówią to o czym myślą. Ciekawie są pokazane sytuacje życiowe w których prawda mimo, że trochę bolesna jest przedstawiona w sposób tak naturalny jak wtedy gdy kłamiemy aby nie zrobić komuś przykrości. Naturalne kłamstwo! co za paradoks. Doskonała ekranizacja emocji jakie towarzyszą człowiekowi na twarzy gdy mówi prawdę. Mark Benson główny bohater w wyniku presji pieniężnej przypadkowo odkrył kłamstwo i od tego momentu całe jego życie odwróciło się o 180 stopni. Interesująco jest przedstawiony wątek miłosny, kariera, sława i śmierć bliskiej mu osoby. Dawno nie widziałem tak bogatego filmu i nie mam w cale na myśli budżetu jaki został przeznaczony na produkcję. W filmie niema prawie nic co łączy kinematografię z Hollywood. Główny bohater nie jest przystojny i dobrze zbudowany a w ułamku sekundy staje się najprzystojniejszym, najciekawszym, najpopularniejszym człowiekiem na świecie. Bardzo ciekawa produkcja z przekazem która pozostawia ślad po sobie. Poniżej zamieszczam link do trailera. Gorąco polecam.
The Invention of Lying

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Najlepsze Blogi