sobota, 28 kwietnia 2012

Kłótnia


Dziś moja matka osądziła mnie o to, że wyrzuciłem rurę od odkurzacza krzycząc na mnie, obrażając mnie żądała nowego odkurzacza. Ciężko jest przez nie uwagę wyrzucić półtorametrową rurę o średnicy 4cm poza tym jaki niby miałbym mieć motyw? Zszokowany całą sytuacją stałem i patrzyłem jej w oczy a ona dalej karmiła się ogniem wrzeszczała, przeklinała i machała „ręcami”.
Jestem bardzo wybuchowy lecz ostatnio uczę się cieszy i opanowania więc odpowiedziałem na te wszystkie wyssane z palca bez sensowne zarzuty w spokojny lecz treściwy sposób - wybacz, jestem źle wychowany.

„Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć”- E. Hemingway

18 komentarzy:

  1. Jesteś mądrym Człowiekiem i taka otwarta "kłutnia" wybuchowa już teraz... dla Ciebie jak i dla "matki" może być konstruktywną. Może doczekam się wpisu o Mamie... :) a może nie.

    ciekawostka :):
    http://ulubiency.wp.pl/gid,13854189,img,13854224,kat,1012383,title,Jakie-zwierzeta-mieli-slawni-ludzie,galeriazdjecie.html?T%5Bpage%5D=5&ticaid=1e5b7

    - trochę miałam "tam" :) problem z kogutami na wolności, są dosłownie wszędzie, a ja jestem po traumie kogutowej:) każdy atak mojej główki dziecięcej wówczas skazywał je na cios siekierką. Babcina (czytaj Matczyna)troska wówczas była bezwględna wobec zagrożenia. To było bardzo dawno a dziś Babcia jest Babcią a Mama wróciła do roli Mamy... spokojnej, silnej, niezależnej. Ma też korzenie już nie do przesadzenia... lecz KOCHA :)- w każdym wieku można, jeśli się ma wolę, zrobić zwrot z jednego halsu na przeciwny... uruchomiłeś mi dziś wspomnienia :) nawet damskie cygaro waniliowe na nowo dziś mnie zaintrygowało... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie uważam się za mądrego Człowieka, głupiego tym bardziej. Sprzeczki, kłótnie etc. to wszystko niema sensu zazwyczaj dotyczą nic niewartych szczegółów.

    No ciekawa sprawa z tymi kotami, ale trzydzieści to już plemie.

    Damskie cyga waniliowe hmmm lepiej jointa zapal z mężem przed seksem ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. masz mądrość!

    jointa? kiedyś zapaliłam bo lubię różne smaki zycia, niestety degustacja nie powiodła się :) czy ja potrzebuję jointa przed seksem... hmm? fakt, miałam taki okres żałobny nawet w seksie...ale, ja stawiam na ekstazę onaturel :)

    OdpowiedzUsuń
  4. w taki oto sposób doszliśmy do wspólnego wniosku, że na stres najlepszy jest seks*



    *byle nie z matka

    OdpowiedzUsuń
  5. że co? że My doszliśmy...? :)

    p.s. uwielbiam żartować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie doszłam do takiego wniosku :) w tej treści słowa znaczeniu. Nie "wnoszę" stresu do seksu. Stres a seks (fonetyka brzmi podobnie) rodzi wiele innych tematów, nie do końca stricte związanych z podmiotowością...

      Usuń
    2. Nie chodzi o wnoszenie stresu do seksu lecz seksu do steru ;) ...a zaczęło się od rury od odkurzacza ;)

      PS proponuje założyć maila w googlemail bo dziwnie się czyta dialog anonima z anonimem (prawie jak monolog) i nie wiadomo do kogo się zwracać

      Usuń
    3. dziękuję za uwagę, lecz z propozycji nie skorzystam :) jeśli zablokujesz anonimów, to uszanuję. Nie ma mnie tam gdzie mnie nie chcą...

      Usuń
    4. Nie ma mnie tam gdzie mnie nie chcą dlatego jestem tutaj.

      Usuń
    5. Sam pod wpływem emocji zablokowałeś dostęp Anonimom , nie poczułam się dotknięta tym faktem, jak widzisz miałam nadzieję i byłam TU wciąż, szczerze cóż ja Ci mogę dać? To Ty piszesz a ja czytam i coś tam jeszcze...dziękuję Twoim WARTYM uwagi - zerkam też. Jesteście z tej samej gliny... :)

      Usuń
    6. jestem Tu, gdyż bardzo tego chcę i uwierz mi nie jest Tu zawsze dla mnie bezpiecznie...

      Usuń
    7. wybacz kolego ale mój mózg czyta między wierszami tylko w bezpośrednich kontaktach więc wytłumacz proszę co masz na myśli? Tylko Kobiecie zależy na bezpieczeństwie jak mniemam

      Usuń
    8. moja uruchamiana wyobraźnia przyciąga iluzję, koleżanki... nie kolegi

      Usuń
    9. Z całym szacunkiem przepraszam to ta anonimowość tak bezpłciowo działa ;)

      Usuń
    10. nie tak do końca bezpłciowo, różnorodne życie obsadziło mnie w różnych rolach płci :)

      Usuń
    11. stary nie przejmuj się.

      Usuń
    12. :):):)

      Usuń
  6. reasumując: "kłótnia" została już zamknięta! fajnie:)

    OdpowiedzUsuń

Najlepsze Blogi