"Człowiek jest niewolnikiem swojego posiadania".
Biorąc pod uwagę ludzką naturę wyróżniłem w życiu tylko dwie przyjemności jakie szczerze możemy odczuć jest to seks i jedzenie. Nowy samochód, buty, iPhone4 etc. nic nie zaspokoi pierwotnych potrzeb człowieka bezkurwaapelacyjnie.
Jeśli kiedyś będę miał obok siebie Kobietę w ciąży czyli pierwszą z przyjemności będę praktykował do skutku to na pewno owa Kobieta nie umrze z głodu bowiem sam miewam czasami smak dość rozstrojony i mam ochotę na słone i słodkie jednocześnie. Dziś po pracy wziąłem prysznic a następnie w kuchni przygotowałem sobie moje ulubione zestawienie słodyczy oraz słonego wodnego rarytasu.
1. Ciepłe tosty posmarowane masłem które po roztopieniu posmarowałem czarnym kawiorem a następnie przyprawiłem świeżą bazylią i oczywiście lampa czerwonego wina.
2. Pieczywo WASA posmarowane serkiem Almette a następnie dżemem malinowym + szklanka 100% soku pomarańczowego.
"wake me up in july!" http://www.youtube.com/watch?v=NlSm_JL1das&ob=av2e
OdpowiedzUsuńCałkiem niezłe menu. Aż ta kobieta w ciąży zabrzmiała kusząco ;)
OdpowiedzUsuńKobieta w ciąży nie jest do zjedzenia ;)
OdpowiedzUsuńAch, domyślam się. Małe sprostowanie. Powiedzmy, że kuszącą perspektywą jest bycie kobietą w ciąży przy Tobie.
OdpowiedzUsuńDomyślam się, że się domyślasz to był ironiczny żart z mojej strony.
OdpowiedzUsuńSłusznie się domyślasz, że się domyślam. Tak tylko sprostowałam, zawsze to sposób na podtrzymanie konwersacji. Nędzny, ale sposób. Miłej nocy :)
OdpowiedzUsuńTata Humanista... :)
OdpowiedzUsuńsmacznej konsumpcji Tobie życzę :)
Hmm ciekawe jakim bym był tatusiem ;)
OdpowiedzUsuńhmm... przytulaj myśli :)
OdpowiedzUsuń