wtorek, 22 stycznia 2013

Chłopiec i niedźwiedź



Każdego ranka gdy staram się spojrzeć prawdzie w oczy przed lustrem widzę niebieskooką pustą głębie która zmarzła wiele razy. Ciemno i bezwzględnie odziewam się w szaty które są ognioodporne, wodoszczelne i wolne. Nagle nic staje się wszystkim nagle wszystko staje się niczym. Nie golę brody, szorstko zostaje spoliczkowany przez płaty miękkiego śniegu który oddziela moją uwagę od niewidzialności. Myślałem, że potrafię być niewidzialny a jednak kradnę spojrzenia wczuwając się w rolę lustra. Jeszcze mało widziałem. Nagle dociera do mnie, że to prawda – niema rzeczy niemożliwych! 


2 komentarze:

Najlepsze Blogi