piątek, 9 marca 2012

Dzień 1

Zastanawiam się dlaczego poziom mojej świadomości wybiega poza moje ciało i punk widzenia. Skoro moja świadomość jest w stanie zauważyć i przeanalizować czas teraźniejszy to boję się pomyśleć co będzie za 20 lat. O czym będę myślał?

Myślę, że nie chce myśleć.

Czy chce zasługiwać na miano człowieka inteligentnego, wygadanego, przebojowego i unikatowego? chyba już nie. Świadomość niższości jest piękniejsza. Wszystko co kojarzy się z ubóstwem jest cenne. Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie, na zachodzie krawaty, limuzyny, sygnety i otyłość na wschodzie bieda, szałas tuk-tuk i uroda, nowy Mercedes SLS czy stary Mustang z lat 70'? Pewność siebie, dynamiczność, ambicja to cechy sukcesu a skromność, cisza, uśmiech to cechy miłości. Można tak wymieniać bez końca rzecz w tym, że świat szybciej biegnie od naszej świadomości. Często ludzie nie potrafią się w nim odnaleźć gdyż cały czas muszą się dostosować do zmieniających warunków przez co brakuje nam czasu dla samych siebie. Co ja mogę o tym wiedzieć?

Jeździłem tym Mercedesem SLS na lotnisku w Dęblinie 300km/h trzy lata temu i zrobił na mnie wrażenie lecz wiem, że nigdy nie będzie mnie na niego stać dlatego czas zejść na ziemie i przejechać się tuk-tukiem.

Doszedłem do wniosku, że nie potrafię się cieszyć z codzienności dlatego, że zastała mi wszczepiona przez społeczeństwo a właściwie jego organy kreowania tożsamości myśl kariery, pogoni za złotem. Nie chce być już świnią która żyje jako zwierze hodowlane w nieczystej oborze zarządzana przez rolników, karmiona i pojona a w odpowiedniej chwili zabita i przerobiona na pokarm dla ich dzieci w popularnej przydrożnej restauracji.
Dosyć. Chce być sobą. Muszę siebie odnaleźć. Jaki jestem? Poznałem wielu ludzi a nie znam siebie.

3 komentarze:

  1. Miałem podobnie. Wiele razy stwierdziłem że nie chcę myśleć i rozumieć. Że łatwiej jest być głupim i bezwolnym. Nic z tego. Od tego nie można uciec.

    OdpowiedzUsuń
  2. "Uciekam, więc jestem. A raczej uciekam, więc przy odrobinie szczęścia nadal będę" ;)

    Owszem racja jest i po Twojej stronie lecz nie mogę się poddać...nie pozwolę sobie na bierność

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty sobie nie pozwolisz, a ja zwyczajnie nie mogę. Obaj mamy rację.

      Usuń

Najlepsze Blogi