poniedziałek, 30 maja 2011

Romantyzm

„Człowiek uczy się całe życie” nie każdy się nad tym zastanawia bo dla większości to zwykła, znana regułka pośród codzienności zaślepionej systemowym bytem. Dziś nauczyłem się kolejnego skrawka siebie a mianowicie dotarło do mnie, że jestem romantykiem. Romantyzm ma wiele płaszczyzn dziś bezwzględnie, bez pytania byłem zmuszony wdrożyć w sobie tę związaną z emocjami cierpień najbliższych mi osób a jeśli do tego dołączyć jeszcze empatię której nienawidzę w sobie to w sumie można powiedzieć, że „dźwigam” razem z nimi. Oddał bym wszystko! Czuje się źle bo chciałem dobrze ale to w sumie to moja wina. Prawie tysiąc kilometrów stąd Ojciec ma nogę w gipsie na sześć tygodni czyli bezpłatna egzystencja rodziców i młodszego brata pośród świata faktur, presji i zobowiązań.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Najlepsze Blogi